poniedziałek, 25 kwietnia 2011
czwartek, 21 kwietnia 2011
Podkład
1.Podkład jest podstawą bez niego bazowa farba nie będzie się trzymać. Ja kupiłem szary oczywiście może być inny jak kto woli.
sobota, 16 kwietnia 2011
Pierwsze kroki.
Hmm...
Pierwszą rzeczą jest rozebranie motocykla na części pierwsze.
Drugą zakupienie:
-papieru gruboziarnisty 60-100 i drobnoziarnisty 500-1000
-szpachlówki uniwersalnej.
-spraye:
*podkład (szary)
*lakier czerwony
*lakier bezbarwny (akrylowy)
1.Rozebranie motocykla.
2.Czyszczenie papierem gruboziarnisty i drobnoziarnisty "wodnym"
3.Szpachlowanie.
Pierwszą rzeczą jest rozebranie motocykla na części pierwsze.
Drugą zakupienie:
-papieru gruboziarnisty 60-100 i drobnoziarnisty 500-1000
-szpachlówki uniwersalnej.
-spraye:
*podkład (szary)
*lakier czerwony
*lakier bezbarwny (akrylowy)
1.Rozebranie motocykla.
2.Czyszczenie papierem gruboziarnisty i drobnoziarnisty "wodnym"
3.Szpachlowanie.
sobota, 5 marca 2011
Co potrzeba?
W pierwszej kolejności musimy mieć:
- motocykl, może być nawet w częściach tak jak mój, ważnym elementem oczywiście jest rama, bo to właśnie na niej zaczniemy "budować" motor.
-części niekoniecznie nowe, mogą być stare, które w kolejnych postach będziemy odnawiać i naprawiać.
-najważniejsze w tym wszystkim są chęci, czas, i trochę pieniędzy.
Kilka zdjęć:
Motor stał pod drzewem przez około 8 lat. Stan jest widoczny na zdjęciu. Gdy pierwszy raz go zobaczyłem pomyślałem, że nic z mojej renowacji nie będzie, jednak po naprawieniu usterek jakie zaistniały w silniku, po podłączeniu go do akumulatora i wlaniu oleju i paliwa, kilka prób wystarczyło żeby 51-letnia Jawa odpaliła. Postanowiłem więc ją wyrestaurować.
- motocykl, może być nawet w częściach tak jak mój, ważnym elementem oczywiście jest rama, bo to właśnie na niej zaczniemy "budować" motor.
-części niekoniecznie nowe, mogą być stare, które w kolejnych postach będziemy odnawiać i naprawiać.
-najważniejsze w tym wszystkim są chęci, czas, i trochę pieniędzy.
Kilka zdjęć:
Motor stał pod drzewem przez około 8 lat. Stan jest widoczny na zdjęciu. Gdy pierwszy raz go zobaczyłem pomyślałem, że nic z mojej renowacji nie będzie, jednak po naprawieniu usterek jakie zaistniały w silniku, po podłączeniu go do akumulatora i wlaniu oleju i paliwa, kilka prób wystarczyło żeby 51-letnia Jawa odpaliła. Postanowiłem więc ją wyrestaurować.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)















